Przewodniczący koła Konfederacji Jakub Kulesza odniósł się na Twitterze do działań prezesa PiS związanych z projektem ws. ochrony praw zwierząt.
"Prezes Jarosław Kaczyński po zameldowaniu zadania Sylwii Spurek powinien odejść na emeryturę" – napisał polityk Konfederacji, wyśmiewając współpracę PiS m.in. z Lewicą przy nowelizacji.
"Ten sympatyczny, starszy pan nie nadaje się już do polityki. Jego lewicowe marzenia o bezmięsnej Polsce i dyktatorski sposób zarządzania partią doprowadza do ośmieszania swojej formacji" – dodaje poseł.
Konflikt ws. ustawy o ochronie zwierząt
O ewentualnych dymisjach w rządzie i rozłamie w koalicji rządzącej mówił dzisiaj podczas porannej konferencji prasowej szef klubu PiS, Ryszard Terlecki. Polityk podkreślił, że ze względu na rozłam w głosowaniu dot. ustawy o ochronie praw zwierząt (wspieranej przez prezesa PiS) "w tej chwili koalicja praktycznie nie istnieje".
Terlecki potwierdził także, że „jeżeli nie zmieni się nic w tej sytuacji, która wczoraj zaszła, jest perspektywa rządu mniejszościowego”. – Wszyscy wiemy, jak trudno jest prowadzić politykę z takim rządem – dodał szef klubu PiS.
Wicemarszałek Sejmu pytany o dalsze rozmowy koalicyjne stwierdził: „Nie wiem, bo te nasze (dotychczasowe – red.) ustalenia są w próżni. W poniedziałek zbierze się kierownictwo PiS, które rozstrzygnie, jak będziemy postępować w ciągu najbliższych dni”.
Pytany o zarzuty wobec koalicjantów Terlecki wymienił dwa: „Wciąż były przedstawiane nowe żądania i stało się to irytujące oraz wczorajsze głosowanie”.
Czytaj też:
"Jesteście zwykłymi łajdakami". Mocne słowa w Sejmie