Ekspert: Komisja Europejska mogła doprowadzić do tragedii w Polsce

Ekspert: Komisja Europejska mogła doprowadzić do tragedii w Polsce

Dodano: 
Ursula von der Leyen
Ursula von der LeyenŹródło:Flickr / European Parliament / CC BY 2.0
"Gdyby Polska posłuchała Komisji Europejskiej i wstrzymała się z zamknięciem granic, to liczba ofiar koronawirusa mogła być znacznie większa" – przekonuje szef działu polityki zdrowotnej w wiedeńskim Instytucie Studiów Zaawansowanych Thomas Czypionka.

Dotychczas (stan na sobotę) liczba osób zakażonych koronawirusem w Polsce wynosi 13 375. W wyniku zakażenia zmarły 664 osoby; wyleczonych zostało 3491 osób.Te liczby są dość niskie na tle tego, co możemy obserwować we Włoszech czy Hiszpanii. Thomas Czypionka w rozmowie z "Rzeczpospolitą" podkreśla jednak, że wcale tak nie musiało być.

Jego zdaniem Komisja Europejska popełniła znaczący błąd, krytykując Polskę wraz z innymi krajami Europy Środkowej. Ekspert podkreśla, że właśnie wprowadzenie ograniczeń i kontroli osób przybywających z Chin przez rządy Tajwanu, Korei Południowej i Singapuru w znaczącym stopniu spowolniło rozwój pandemii.

"To był kluczowy element opanowania zarazy. Niestety Komisja Europejska nie bierze pod uwagę specyfiki każdego z krajów członkowskich Unii w swoich zaleceniach" – podkreśla Czypionka w rozmowie z "Rz".

Przypomnijmy, że 15 marca Polska z ośmioma innymi państwami wprowadziła kontrolę granic, co spotkało się z ostrą krytyką szefowej KE. Czypionka nie ma jednak wątpliwości, że to właśnie zdecydowana reakcja państw Europy Środkowej pozwoliła im uniknąć losu Hiszpanii czy Wielkiej Brytanii, które zwlekały z wprowadzeniem podobnych obostrzeń.

Czytaj też:
Rzym przygotowuje się na powrót do nowej normalności

Czytaj też:
Zmarł w walce z koronawirusem. Będzie miał swój pomnik

Źródło: rp.pl
Czytaj także